model opla z ptakiem w nazwie
RYZYKO ZDERZENIA Z PTAKAMI W większości przypadków zderzenia z ptakiem dotyczą pojedynczych, małych gatunków ptaków, nie są zatem na tyle poważne i zazwyczaj nie powodują istot-nych uszkodzeń statków powietrznych. Wykres 1. Zależność energii zderzenia (przedstawionej w tonach zrzuconych z wysokości 1 metra – T) od wielkości
Jednym z kluczowe obszary innowacji w uderzenie ptaka odporne konstrukcje jest rozwój zaawansowane materiały które są w stanie wytrzymać uderzenia uderzenie ptakaS. Materiały te są zaprojektowane tak, aby były mocne i elastyczne, co pozwala im pochłaniać energię uderzenie ptaka bez powodowania znaczne szkody do samolotu.
Opel Astra W 1991 r. Opel Astra przejął od Opla Kadetta tradycję pionierskich innowacji w segmencie samochodów kompaktowych i udostępniania ich szerszemu gronu odbiorców. Wraz ze swoim poprzednikiem, oraz w większej skali niż jakikolwiek inny model, Astra stała się ambasadorem zmian marki Opel, .Fot.
model (minivan) opla: KADETT: starszy model opla: Corsa: małolitrażowy model opla: astra: model Opla lub satelita: COMBO: nowy model opla (lekki dostawczy) Corsa: model Opla, samochodu osobowego z Niemiec: ASCONA: model opla (do 1988 r., później vectra) FRONTERA: model terenowego opla (z ok. 2000 r.)
Tutaj warunki rozkazów, pochodzące z zakonów klasztornych, bractw charytatywnych, wpłynęły na osobiste motywy Ucieczka do Egiptu – Bartolome Esteban Murillo Pełne powściągliwego dramatu płótno można uznać za jedno z najlepszych w Murilho. Ponuro wędruje zmęczonym osłem.
nonton film crash landing on you sub indo. z ptakiem w nazwie Zalozylam maske i czarne miekkie twardych pewnie bylo by mi latwiej,ale wtedy jeszcze nie bardzo zdawalam sobie z tego lubilam moglam sie przyzwyczaic do tego dziwnego smaku w ustach i brzegi ustnika ranily mi nie bylo nic prostrzego jak kupic nowa fajke,ale tego dnia bylam i tak za bardzo przejeta by zwracac na to pomoscie stalo kilka teraz wiesz co masz robic - uslyszalam i schowalam glowe w ze konieczne by nie uderzyc tylem glowy o zawory butli o tym kosztuje pozniej bylam 3 metry pod i tak sposob w jaki oddychalam tego wczesnego wczesniej ani nigdy pozniej nie doswiadczylam ze musze wziac jak najwiecej powietrza,tak by mi wystarczylo na nie wiem jak strach,ze nie zdolam wypelnic zdolalam opanowac oddech zaczelam dostrzegac to co sie dzieje wkoncu zaczelam rozumiec co pokazuje mi schodzimy glebiej i glebiej i wcale nie czuje bylo zimno i coraz ciemniej ale nie przeszkadzalo mi to zimna rumience nie schodzily mi z strachu ?Przejecia?Wysilku?Nie podwodne laki,troche ryb,zaparowana maska,kilka cwiczen,troche trzesace sie rece i mnostwo satysfacji ze mimo wszystko sie godzine pozniej stalam spowrotem na perkozowym w wielki sweter,w spodniach i zimowej i sie zaczela dziesiecioletnia przygoda.
To trzeci model Opla z symbolem „X" w nazwie, który dołączy do niedawno zaprezentowanego Crosslanda X oraz Mokki X. Opel Grandland X ma zarazem poszerzyć obecność marki w szczególnie popularnym segmencie samochodów kompaktowych, do którego należą także Astra oraz Zafira. Auto wyróżnia szeroka sylwetką, srebrna osłona podwozia ze zintegrowanymi końcówkami wydechu z prawej i lewej strony, elementy ochraniające nadwozie, oraz wąskie diodowe tylne światła podkreślające sportowy i muskularny charakter pojazdu. - Udoskonaliliśmy naszą filozofię projektowania, by stworzyć samochód sportowo-użytkowy łączący sportowy charakter i elegancję – stwierdza Mark Adams, wiceprezes ds. projektowania w Oplu. Ta sportowa stylistyka ma przekonać do Opla nowych klientów, którzy wcześniej interesowali się innymi markami samochodów. Długi rozstaw osi wynoszący 2675 milimetrów sprawi, że nowym kompaktowym SUV em Opla będzie wygodnie podróżować nawet pięć osób. Auto będzie dłuższe od Mokki i Crosslanda o ok. 20 centymetrów. Pojemność bagażnika wyniesie 514 litrów z możliwością powiększenia do 1652 litrów. - Grandland X został wyposażony nie tylko w funkcje charakterystyczne dla samochodu sportowo-użytkowego, ale także w najlepsze technologie, dzięki którym jazda nim jest bezpieczna i przyjemna – zapowiada Karl-Thomas Neumann, dyrektor generalny Opla. Auto zostanie wyposażone w najnowocześniejsze systemy wspierające kierowcę, jak adaptacyjny tempomat z funkcją wykrywania pieszych, system automatycznego hamowania awaryjnego, system wykrywania senności kierowcy, zaawansowany asystent parkowania czy system kamer pozwalających obserwować otoczenie wokół całego pojazdu. Na adaptacyjny system przedniego oświetlenia złożą się diodowe reflektory z doświetlaniem zakrętów, asystentem świateł drogowych i automatycznym poziomowaniem wiązki świetlnej. Ciekawym rozwiązaniem podnoszącym bezpieczeństwo będzie dostępny jako opcja elektroniczny system Grip Control zapewniający maksymalną przyczepność opon w różnych sytuacjach. Kierowca dostanie do wyboru cztery tryby jazdy, a system dopasuje rozkład momentu obrotowego na przednie koła. W egzemplarzach z automatyczną skrzynią biegów będą korygowane także punkty zmiany przełożenia i reakcję przepustnicy. Zapewni to najlepszą przyczepność i stabilność niezależnie od tego, czy Grandland X pojedzie po zaśnieżonej, błotnistej, piaszczystej czy mokrej nawierzchni. Dla komfortu kierowcy i pasażerów dostępne będą fotele z atestem AGR (Akcja na rzecz Zdrowych Pleców), podgrzewanie foteli także z tyłu czy otwieranie klapy bagażnika machnięciem stopy, a także rozbudowane multimedia. Grandland X będzie miał na pokładzie system łączności InlelliLink najnowszej generacji i możliwość korzystania z osobistego opiekuna kierowcy Opel OnStar, oferującego także usługi rezerwacji pokoju w hotelach oraz wyszukiwania miejsc parkingowych.
Technologie Opla Samochody od ręki Konfigurator Zaloguj do MyOpel Osobowe Dostawcze Promocje Flota Serwis i akcesoria e-Mobilność plug-in-hybrid Poznaj Opla Poznaj Opla Wybierz wojego Opla O Oplu Flota Promocje Onstar OpelConnect Usługi i serwis Samochody używane e-Mobilność Tools Obsługiwane smartfony | Opel Polska e-Mobilność Poprzednie modele Covid-19 FAQ Systemy multimedialne Pojazdy koncepcyjne Technologie Opla Opel Classic Kolekcja Opla Technologie Opla wspomagające kierowcę Poznaj nowy wymiar podróżowania Ciesz się maksymalnym komfortem i bezpieczeństwem od chwili, kiedy wsiądziesz do swojego Opla aż do końca podróży. Zaawansowane rozwiązania technologiczne i systemy wspomagające kierowcę w bezpiecznym prowadzeniu pozwalają skupić się na czystej przyjemności z jazdy. Obejrzyj poniższe filmy i sprawdź, które funkcjonalności warto mieć w swoim nowym Oplu, a następnie skontaktuj się ze swoim Dealerem i umów jazdę testową. Plug-in Hybrid Codzienne użytkowanie samochodu z napędem hybrydowym typu plug-in Dowiedz się, jak najlepiejj korzystać z hybrydy plug-in: popraw komfort jazdy, poznaj efektywe sposoby korzystania z trybów elektrycznych i hybrydowych, optymalizując zużycie energii i oszczędzając pieniądze. Adaptacyjne Reflektory AFL LED Jasne, wszechstronne i bezpieczne. Adaptacyjne reflektory zwiększają widoczność po zmroku, zapewniając optymalne oświetlenie w każdych warunkach. Adaptacyjny tempomat (ACC) Tempomat automatycznie zachowuje ustaloną odległość od poprzedzającego pojazdu, pomagając uniknąć kolizji i zwiększając komfort prowadzenia – zwłaszcza w dłuższych trasach. Zaawansowany system wspomagania parkowania (APA) Przy prędkościach poniżej 30 km/h system wykrywa dogodne miejsca do zaparkowania, a następnie wspomaga manewrowanie, pozostawiając kierowcy jedynie sterowanie pedałem przyspieszenia, hamulca i biegami. Panoramiczna kamera 180° lub 360° Panoramiczna kamera cofania 180° aktywuje się automatycznie po wybraniu biegu wstecznego i zapewnia wyraźny podgląd otoczenia z tyłu pojazdu. Dzięki temu parkowanie jest nie tylko prostsze, ale również bezpieczniejsze. System kamer 360° prezentuje jeszcze bardziej precyzyjny widok z lotu ptaka i pozwala dostrzec przeszkody z każdej strony pojazdu. Inteligentna kamera przednia stale monitoruje drogę przed pojazdem i wykrywa potencjalne zagrożenia. Współpracuje z systemem rozpoznawania znaków drogowych (TSR), układem utrzymania na pasie ruchu (LKA) oraz układem ostrzegania przed kolizją (FCA) z funkcją automatycznego hamowania awaryjnego. Fotele przednie z certyfikatem niemieckiego niezależnego stowarzyszenia lekarzy i terapeutów AGR (Aktion Gesunder Rücken – Akcja na rzecz Zdrowego Kręgosłupa) idealnie dopasowują się do sylwetki, dbając o Twoje plecy. Dzięki nawet 18-kierunkowej regulacji oraz funkcjom wentylacji i masażu w fotelu kierowcy nawet najdłuższa podróż będzie wyjątkowo relaksująca. Zadbaj o ciepłą atmosferę w swoim Oplu. Podgrzewana szyba przednia ThermaTec błyskawicznie poradzi sobie ze szronem, a podgrzewane fotele i kierownica pozwolą zapomnieć o mrozie na zewnątrz. Bezkluczykowy system Open and Start System Open and Start rozpoznaje, kiedy kierowca zbliża się do pojazdu i automatycznie odblokowuje zamki drzwi i bagażnika. Ponadto umożliwia uruchomienie silnika za pomocą dedykowanego przycisku na desce rozdzielczej, dzięki czemu wcale nie musisz wyjmować kluczy z kieszeni. Elektrycznie sterowane drzwi bagażnika Kiedy masz zajęte ręce, wykorzystaj nogi. Aby otworzyć lub zamknąć drzwi bagażnika, wystarczy przesunąć stopą pod tylnym zderzakiem. Dla jeszcze większego komfortu możesz dostosować kąt otwarcia klapy bagażnika. Elektrycznie sterowana klapa bagażnika jest niedostępna w Insignii typu hatchback (Grand Sport) użytej w tej animacji.
Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 30 Kwi 2013 11:28 #151085 ... czyli o ogrodowych pasjach, pomysłach, zmaganiach i wielkiej miłości - do siebie i do wspólnego dzieła. Po długim, ciągnącym się w nieskończoność remoncie w końcu zamieszkaliśmy w naszym mieszkanku. Do naszej dyspozycji mamy ogród wielkości ok 400m2. Mieszkamy tu od połowy marca, ale o Ogród dbamy już tak naprawdę 3ci sezon. Jednak dopiero teraz czuję, że te roślinki są naprawdę moje. Mogę wstać i wyjść w szlafroku porobić zdjęcia. To niesamowita przyjemność widzieć, jak własnoręcznie sadzone rośliny z dnia na dzień są coraz większe. Kilka zdjęć pokażę, żeby pokazać Wam, jak to wszystko się zmieniało. Tak było: Później, w trakcie porządkowania przestrzeni: Zamiast szopki z pierwszego zdjęcia... Na targu znaleźliśmy drewniane fotele ogrodowe, za 25zł sztuka I jeszcze kilka porównań Przyznam szczerze, że kosztowało nas to sporo nerwów i pracy, ale stwierdzamy jednogłośnie: BYŁO WARTO! Mam nadzieję, że będziecie chcieli gościć w naszym Ogrodzie - wiosna już w pełni, więc szaleję wśród zieleninki z aparatem i chętnie się w Wami podzielę naszymi widokami Pozdrawiam serdecznie Agnieszka Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2013 11:29 przez agutek. Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727 Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 30 Kwi 2013 12:34 #151094 Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 30 Kwi 2013 13:01 #151096 Witaj Agnieszko! Duże i fajne zmian zostały wprowadzone. Zamiast szopki powstał ciekawy kącik. Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 30 Kwi 2013 16:03 #151135 Po zmianach bardzo ładnie ogródek wygląda! Czy fotele to już takie białe kupiliście, czy pomalowaliście? Fajne są Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 30 Kwi 2013 16:06 #151137 Takie już były. Mamy 6szt. To jeszcze kilka najświeższych fotek Te będę dzieliła, bo kilka "wylazło" nad ziemię Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 30 Kwi 2013 17:33 #151150 Witaj Agnieszko. Bardzo ciekawie zaanonsowałaś swój wątek, na tyle ciekawie bym chciała często tu zaglądać. Duże zmiany poczyniłaś, widzę w Tobie ogromną pasję do ogrodu. Mam nadzieję, że Ci odpłaci bogactwem kolorów za Twoją opiekę. Pozdrawiam, Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia Ogrodowych pasji Gosi Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody. Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 30 Kwi 2013 19:01 #151171 Lubię takie opowieści takie przemiany w ogrodzie... Jak z niczego, a tu raczej ze strasznie zaniedbanego miejsca powstaje coś! Coś własnego, swojego, okupionego potem, ale i przynoszącego wiele satysfakcji! Niech Wam się miło ogroduje... Pasja jest, to i przyniesie owoce...Już przyniosła! A co będzie rosło przy tej pięknej pergoli? Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 30 Kwi 2013 19:45 #151180 Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 30 Kwi 2013 21:25 #151237 Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 17 Sie 2013 13:11 #186535 Ależ tu pajęczyn! Dzisiejsze widoki ogrodowe mam dla Was Moja wielka miłość, bo kolory takie że aż miło patrzeć, czyli żurawki! Zakwita pomału zeszłoroczny anemonek: Jeszcze kwitną hosty - June Fever i Stiletto: Rozrosła się śliczna Revolution. Niestety ślimaki atakują i moje pupilki mają dziury w liściach... :-x Prying hands też rośnie. 2 sezony była w donicy, teraz przesadzona do ziemi. Jestem bardzo zadowolona z trawki Rubrum - pięknie rośnie w pojemniku i wypuściła cudowne, mechate kłosy Moim tegorocznym odkryciem jest brunnera. Koniecznie muszę dokupić Jack Frost i Looking Glass. Zeszłoroczne jeżówki trochę podrosły: A w przechodniej balii pozostałości po skalniaku i Dąbrówka Burrgundy Glow Pozdrawiam i życzę przyjemnej soboty! Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 17 Sie 2013 13:19 #186538 Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 15 Mar 2014 12:37 #233892 Zaczynamy sezon 2014. Weekend zdaje się zapowiadać nieciekawie. Na szczęście cały ubiegły tydzień słoneczko mocno już przygrzało to i nastroje inne. Zaczyna się dziać po kątkach... Jeśli zima wróci (nie zrobi tego, prawda?) to będzie kiepsko... Nawet moje hosty pokazują już kły, szczególnie te w donicach, które stoją w słońcu. Mam w tych ogrodowych pracach nieodłączną towarzyszkę, pracuje się więc wesoło (giną mi rękawiczki, łopatka, bratki tracą kwiaty w niewyjaśnionych okolicznościach...). Mój prezent na Dzień Kobiet - Thuja Plicata 'Whipcord'. Alchemilla mollis Drobne, fioletowe irysy. Pierwsze w tym roku brateczki mini. Pozdrawiam, Agnieszka Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 20 Mar 2014 17:44 #235499 Może przywołam kogoś zdjęciami...? Hostowe kły. Sadzonki (robione z krótkopędów) żurawek: Trzmielina, może w końcu ruszy...? Blue mouse ears. Miętka Liliowce. Jakiś krzaczek. Mój piękny kwiatek - Figa. Słonecznego dnia! Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 20 Mar 2014 17:50 #235501 No i przywołałaś Ale ja już tu byłam. Ciekawie opowiadasz o przemianie Twojego ogrodu , a do tego robisz bardzo ładne zdjęcia Figa jest urocza! To seter ? Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 20 Mar 2014 17:54 #235502 Ha! Udało się! Witaj Magdo. Tak, Figa jest seterem angielskim. Zdjęcia staram się robić takie, żeby zachecały do podglądania. Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 20 Mar 2014 17:55 #235503 Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 20 Mar 2014 17:57 #235505 Na ulicy z Ptakiem w nazwie... 20 Mar 2014 18:00 #235506 Aga, też mam taką tawułę ,ale obecnie jest w fazie zielonych pączków ,więc Twoja wiosna jest bardziej do przodu Kwitnie pięknie! Wiele roślin uprawiasz w doniczkach ,prawda? Czy potem pójdą do ziemi czy taki własnie masz zamysł ? Ostatnio zmieniany: 20 Mar 2014 18:01 przez magdala.
Motocyklistka z ptakiem w rękach – propozycja nie do odrzucenia? Monika Pacyfka Tichy11 sierpnia 2014Czyli o zawartości damskiej torebki i wsadzaniu ptaka w butelkę…Szczecin to w opinii wielu jego mieszkańców betonowa wieś z tramwajami na Dzikim Zachodzie, gdzie wrony zawracają, a psy szczekają zadem. Niezależnie od tego ile w tym prawdy, fakt faktem, że w całym owym „mieście” nie ma miejsca, gdzie gymkhanerzy, drifterzy i slajderobciercy mogliby potrenować, no chyba że zdecydują się na Tor Wyścigowy Hakena, czyli takie duże rondo przy wyjeździe na granicę niemiecką. Trenowanie na nim nie jest najlepszym pomysłem z wielu powodów, wśród których fakt, że opony schodzą tam tylko z lewej strony, nie jest najistotniejszym. Zatem jeździmy na „pasek”, zwany też „Chociwlem”, bo ów kawał pustego asfaltu pośrodku lasów znajduje się przy szosie prowadzącej do miasteczka o takiej właśnie nazwie. 30 km przebijania się przez centrum i wiecznie remontowaną, pełną dziur Estrójkę, na której w letnie weekendy karawany ludzi spieszących się do piachu, czyli na plażę oblewaną zimną, brudną i śmierdzącą falą Bałtyku, w korkach w rzędach puszek stoją niczym ptak na właśnie – ptak. Zajeżdżam na pasek, a tam na środku asfaltu łazi maleńkie, żółtozielone coś. Papużka falista. Zasadniczo na wolności żyje toto w Australii. Tu ktoś trzymał ją w domu, ale albo nie domknął okna, albo, bydlę, specjalnie wyrzucił. Noce teraz są ciepłe, ale ptaszyna nieogarnięta w realiach prawdopodobnie nie dożyłaby do rana, coś by ją zeżarło, albo padłaby z głodu w ciągu paru dni, nie umiejąc zdobywać sobie adekwatnego żarcia. Tam na pasku próbowała skubać kurz z opon i jakieś wyschnięte chwasty. Jedyna dla niej szansa na przetrwanie to oddać ją z powrotem cywilizacji, która ją więc z konia i spróbowałam złapać ptaka. Ale jak to mówią bracia zza Buga, „szczastie nie ch…, w ruki nie wazmiosz”. Ptaszysko próbowało zwiewać, ale na szczęście głupota jego większa była niż płochliwość, bo pozwalało mi się ponownie zbliżać. „Stój, cholero, ja tu twoje życie ratuję” myślałam po raz kolejny powolutku skracając dystans. Po prawie półgodzinie udało się w końcu. Skitrałam szamoczącego się i gryzącego ptaka pod kaskiem położonym na asfalcie. No ale co teraz? Przecież nie zawiozę go do miasta w rękach ani w kasku, ani w kufrze, bo by jej serduszko pękło ze strachu. Potrzeba tu kogoś z samochodem. Najbliżej mieszkający kumpel ma koty w domu… ale podjedzie, za pół godziny…Za chwilę na pasek zajeżdża koleś w niebieskim aucie, popatrzeć jak trenuje polska czołówka gymkhany. Podchodzę do niego – Chcesz papużkę? – eee? – no zobacz w kasku mam, tam stoi – a rzeczywiście!Po chwili rozmowy oczy kierowcy, któremu motocyklistka zaproponowała ptaka na leśnym parkingu, wracają do normalnej średnicy. Stwierdziwszy, że jego trzy córki z pewnością się ucieszą, kombinujemy jak go przetransportować. Pasek jest miejscem motocyklistów – wiosną wymiatamy piach i syf naniesiony wiatrem z lasu, zorganizowaliśmy tam kontener na śmieci, ale i tak jakaś swołocz, by nie płacić za wywóz, podrzuciła tam jakieś meble połamane i części od aut. Przeglądam odpadki. Dwulitrowa butelka pet podsuwa mi pewien zasadniczo śmieją się z zawartości damskich torebek. Ostatnio ktoś gdzieś mnie zagadnął „masz taśmę izolacyjną…?” – „no mam” „eee… ciekawe dziewczyna a ma przy sobie…” No cóż, nie tylko na motocykl, ale i do miasta zabieram ze sobą zawsze trytki, imbusy, minutex, durex, Victorinox z kilkunastoma funkcjami, itd., itp., nigdy nie wiadomo co życie przyniesie. Nie dalej jak miesiąc temu na tym właśnie chociwelskim pasku zagadnął mnie dyskretnie kumpel: „Masz kondomy?” „no mam”. Podaję mu paczkę, on wyciąga jeden. „Możesz wziąć wszystkie” „Nie tam, taki przystojny to on nie jest”. Okazało się że jego koledze pękła… membrana… w gaźniku, trzeba było nareperować. Życie jest jak jazda na motocyklu. Wiesz skąd wyjeżdżasz, nie wiesz dokąd, i z kim, dojedziesz. Albo dojdziesz. Do flaszkę, ostrożnie wkładam ptaka do jednej części, wsuwamy drugą połowę butelki w pierwszą i zaklejamy taśmą. Nowy człowiek papużki ma w domu klatkę po chomiku. „Dziewczyny się nią zajmą, będzie miała dobrze, nie martwcie się.”Kierowca odjeżdża, a ja patrzę na trenujących młodych motocyklistów. Wiele z nich przeszło piekło z matką czy ojcem, żeby móc tu być. Ich rodzice, walcząc z ich pasją, są święcie przekonani, że walczą o życie swych dzieci z nimi samymi. Tak jak ja z głupią papużką walczyłam o jej życie. Tym dzieciom i rodzicom zawsze powtarzam, że lepsze życie krótkie, a intensywne niż sto lat tęsknoty i niespełnienia bezpiecznie w kapciach i z pilotem w ręku. Że my na naszych koniach w jeden sezon doświadczamy więcej niż zwykły obywatel przez pół wieku schematu praca-zakupy-rodzina-urlop w Międzyzdrojach. Może powinnam była pozwolić temu ptakowi by umarł wolny, pod otwartym niebem, niż zamykać go z powrotem w klatce? Gdyby mi ktoś tak zrobił, przeklinałabym go do tęsknie wypatrywanego końca takiej zasranej wegetacji…Monika Pacyfka TichyRedaktor naczelnyFelietonistka. Jedyna osoba z redakcji z nader stoickim i socjopsychologicznym spojrzeniem na świat, oaza spokoju i miłości. Można ją spotkać w trasie na Hondzie CBF250. Miłośniczka Gymkhany, gorąco kibicująca Adaśko "82" oraz Oscarowi "8". Masz sprawę? Skontaktuj się. Masz sprawę ? Skontaktuj się: powiązane tematyFelietony Dziewczyna na motocyklu (znaczy się, na skuterze) Co zrobić kiedy jesteś na Bali gdzie jedyny rzetelny środek transportu to skuter? Nauczyć się jazdy na skuterze! »Felietony Czym jest lęk, dlaczego boimy się wypadku ? Sprawdzamy temat. Może być miejscem, które każdy odnajdzie w sobie. Takie miejsce rozległe i ciasne zarazem. Znane, nieznane? Choć podobne, dla każdego inne. Może przybrać każdą postać, każdy kolor i kształt w zależności od tego, kto go odczuwa. Mowa o lęku, który... »Felietony Czy konsumpcjonizm i motocyklizm idą w parze? Damska torebka nie jest po to by w niej coś znaleźć. Jest po to by w niej wszystko mieć. Minimaliści, którym do życia potrzebne jest tylko sto rzeczy, mogą zamieszkać w mojej. Znajdą tam wszystko. »Felietony Włoski problem, czyli długie włosy, kask i motocykl Wszystkie motocyklistki znają problem zniszczonych końcówek i splątanych przez wiatr włosów, szczególnie gdy są długie. Oto kilka porad, jak zapanować nad „włoskim zamieszaniem” lub jak kto woli „fryzurą motocyklistki”. Nawet dobrze związane i pielęgnowane doskonałymi, profesjonalnymi kosmetykami włosy nie mają... »Felietony Powrót na właściwe TORY, czyli jak Eliasz został Iron Manem Eliasz myślał, że jest niezniszczalny… Teraz czeka go długa rehabilitacja, żeby mógł znowu jeździć i… przewracać się na motocyklu. »Felietony Mamy złoto!! – tyle, że nikt go jeszcze nie zdobył… …Takich Kubiców dwóch kółek mamy wśród nas, ale młodzi motocykliści zaczynają jeździć zazwyczaj dopiero, gdy sami na to zapracują.… »Felietony Felietony Pacyfki z miesięcznika MotoRmania po raz pierwszy online! Czytaliście felietony Moniki Pacyfki Tichy w papierowej MotoRmanii? Jeśli nie, albo chcecie je sobie przypomnieć, możecie je pobrać bezpłatnie w formie eBooka! »Felietony Spójrz mi głęboko w oczy i… kto tu kogo gruzuje? To motocykl robi krzywdę motocykliście, czy może motocyklista sam za to odpowiada? » Materiały premium
model opla z ptakiem w nazwie