miękki guz na łokciu u psa
Krwiak mógł powstać np. gdy Sara trzepała łbem, mogła się uderzyć. Krwiaczek został usunięty przez wetkę. Umówiliśmy się na mały zabieg. Wetka nacieła krwiaczek, założyła sączek. Pare dni Sara chodziła z sączkiem w uszku, aż wszystko ładnie się oczyściło. Później wizyta kontrolna, wyciągnięcie sączka. Wszystko
Jednym z najczęściej występujących nowotworów u psów jest guz gruczołu mlekowego, potocznie nazywany także guzem sutka. Na szczęście doszczętne usunięcie zmiany, czyli przeprowadzenie mastektomii, zwiększa szanse psa na wyzdrowienie. Jednak sama operacja to może być za mało. Należy pamiętać również o odpowiedniej opiece po niej. Dowiedz się, jak dbać o sukę po
Witam! Około 2 tygodniu temu przewróciłam się z koniem w czasie galopu. Obecnie koń ma obrzęk stawu nadgarstkowego wydaje mi się że to uraz po tamtym wypadku. Obrzęk jest miękki, koń nie kuleje, daje dotykać i uciskać nadgarstek. Nie wiem czy można na niej jeździć i czy maść altaderm jest odpowiednium lekiem. Z góry dziekuje za porade! Pozdrawiam
W większości przypadków guzy na skórze u psów to guzy tłuszczowe. Są łagodne, co oznacza, że nie są to zmiany rakowe. Mniej niż połowa guzków i guzów, które znajdziesz na skórze psa, są złośliwe. Jeśli nie masz pewności co do przyczyny guza lub samego guza, zabierz psa na badanie. Jeśli zauważysz w obrębie guza szybki
Modzele powstają na skutek tarcia naskórka o twarde podłoże podczas kładzenia się psa, dlatego jednym ze sposobów zapobiegania ich wystąpienia, jest zadbanie o odpowiednie legowisko. Wybór powinien paść na posłania miękkie, które nie będą zwiększały nacisku i sprzyjały tarciu. Na powstawanie modzeli bardziej narażone są
nonton film crash landing on you sub indo. Wątek: guz na łapie (Przeczytany 12721 razy) witampies moich dziadkow owczarkopodobny Brutus ma problem z lapa. Jakies 3 lata temu zrobil mu sie miedzy palcami przedniej lapy guz ktory z czasem urosl do wielkosci orzecha. Brutus zostal poddany operacji usuniecia guza po zapewnieniach lekarza ze jest to niegrozny nowotwor. Bylo jakies 2 lata spokoju i w tej chwili guz pojawil sie znowu, jest jeszcze wiekszy niz wtedy, wyraznie boli to psa i jeszcze w dodoatku guz pekl i troche saczy sie krwia. Brutus ma w tej chwili 13 lat. Ktos sie z takim czyms spotkal?? Jakie rozwiazanie w takiej sytuacji byloby najlepsze?? Zapisane mafinia:) tak znalam taki przypadek ze psu urosl nie wielki guzek wet podejrzewal jakies uczulenie ale po kilku miesiacach zrobily sie okropne przezuty ktore takze saczy sie krwia a do tego pies mial trudnosci z poruszaniem sie najlepiej skaontaktowac sie z wet aby zrobil analize niestety pies mial nowotwor zlosliwy Zapisane Sylwia owszem spotkałem się dawno temu , sytuacja była podobna . Po okresie uspokojenia nastąpił w starszym wieku nawrót . Nasz ordynator zaryzykował powtórny zabieg ,po upływie roku kiedy odchodziłem z pracy pies jescze żył i wszystko było w porządku ale to nie jest regułą . W przypadku guzów nowotworowych trudno przewidzieć rozwój sytuacji .Czasami wycięciu następuje gwałtowny rozrost , a czasem guz pozstawiony w spokoju , po prostu jest i nic się nie dzieje . W tym przypadku dodatkowym problemem jest wiek psa / narkoza/ .Decydować musi lekarz . Zapisane dzieki za odpowiedzi, musze pogadac rzeczywiscie z dziadkiem ze do weta trzeba pojechac. Miejmy nadzieje ze Brutus jeszcze troche pozyje i nie bedzie cierpial z powodu tego guza... Zapisane witajcieI jest problem, guz sporo rozrosl sie ostanio, Brutus ma problemy z chodzeniem Babcia mysli nad operacja ale to chyba nie ma sensu bo Brutus nie jest w najlepszej kondycji ostatnio, wiec bardzo prawdopodobne ze nie przezyje narkozy...ma jeszcze wiele innych dolegliwosci, jest caly obolaly i ma zanik miesni na tylnych lapach, kuleje z tylu i na jedna przednia lape, a przy tym ma nadwage, bardzo przykry widok No ale coz, jak kazalam dziadkowi jeszcze kilka lat temu zaczac go odchudzac to mnie skrytykowal i powiedzail ze nie bedzie psa glidzil, a niestety nalezy do tych osob ktore twierdza ze psu do szczescia potrzebna jest tylko micha pelna zarcia No i teraz sa tego konsekwencje... Moze ktos mi doradzi, podsunie jakis pomysl jakie rozwiazanie w takiej sytuacji bedzie najlepsze, przyznam szczerze ze dzis przez glowe przeszla mi mysl o uspieniu Brutusa, zeby mu ulzyc, ale chyba bym nie zniosla tego jakby go z nami juz nie bylo...no ale cos trzeba zrobic, zima sie zbliza, Brutus w dodatku cierpi na reomatyzm i martwie sie ze nie przezyje tej zimy w takim stanie, albo to bedzie dla niego meczarniaa tak wyglada teraz jego lapa Zapisane witajcieStan Brutusa lapy bardzo sie pogorszyl, guz zaczal sie saczyc, wiec dziadek wtedy zdecydowal sie dopiero ze do weta z psem pojedzieWet powiedzial ze nie mozna tak tego zostawic, wiec postanowil operowac Brutusa, zabieg odbyl sie wczoraj, Brutus naszczescie wybudzil sie z narkozy, ale mimo ze dostal leki przeciwbolowe widac ze cierpi, po tym jak zagina sztywnie druga lape...No i co najgorsze wet stwierdzil ze to nowotwor zlosliwy i ze najprawdopodobniej beda przerzuty no i ze Brutus moze pozyc jakies pol roku Zapisane Monica123 Bardzo mi przykro...choroby nie omijaja ani ludzi ani zwierzat niestety...Mimo wszystko dobrze ze zabieg sie odbyl- to zawsze jakas nadzieja i duzo zdrowka Brutuskowi, oby poczul sie lepiej!!!!! Zapisane Gochna Bardzo mi przykro że Brutus tak cierpi. Moja poprzednia sunia (kundelek wprawdzie) też cierpiaa na raka. To wielu miesiacach dojrzewania naszej decyzji w końcu uśpiliśmy ja. Miała 16 lat. Myslę ze zwierze sie meczy - nie rozumiejąc bólu. Musicie ocenić czy taki ból jest zwierzęciu potrzebny. Absolutnie nie jestem za usypianiem - sama mysl o tym boli - do tego przywiazanie starszej osoby do zwierzecia- to też znam. Niestety czasem trzeba podjąc taką trudna decyzję. Guz był niesamowity Musiało go to strasznie boleć. szczególnie ze wzglądu na lokalizację. Moja sunia miała na boku tułowia - przy leżeniu Zapisane Szczerze mówiąc patrząc na zdjęcie to na złosliwe to nie wyglada ale w koncu lekarz widział to w srodku . Biorąc pod uwagę wiek Brutusa i wczesniej opisane objawy ogólne rokowanie rzeczywiście może być niepomyslne . Co do eutanazji , kiedyś musiałem podjąc taka decyzję i wiem jak to boli. Zapisane mafinia:) ten piesek ktory mial niewinny na poczatku guzek po analizie wet powiedzial ze najlepszym rozwiazaniem bedzie uspienie psa bo nawet jak bedzie sie go faszerowalo lekami to przdluzy jego zycie o kilka miesiecy w ktorych jego ruch bedzie ograniczony a samopoczucie bedzie kiepskiezostal biedak uspiony ale przynajmniej nie cierpial wiecej Zapisane witajciez Brutusem jest calkiem niezle, byl na zmianie opatrunku u weta, rana bardzo ladnie sie goji, jest rozowiutka, temperatura idealna, pies jest wesoly. Moze bedzie dobrze, teraz tylko mamy nadziejej ze wet sie pomylil stawiajac diagnoze i ze guz nie jest zlosliwy, zreszta sam nie byl pewnien tego na 100 %sylwia&dolorez38304,4230208333 Zapisane Zapisane Szarotka A zrobił badanie histologiczne guza?Cieszymy się że mu juz lepiej Zapisane mafinia:) jak jest radosny, wesoly tzn ze psa nie boliidzie ku dobremu Zapisane i stalo sie to co najgorszeBrutus nas dzis opuscil w wielkich cierpieniach Porobily sie przezuty i jak mozna bylo po jego stanie stwierdzic bardzo duze...wczoraj wieczorem juz nie mial sily wstac o wlasnych silach, bardzo ciezko oddychal, mial temperature. Dzis w nocy obudzil babcie piskiem bo chcial wyjsc, jednak nie zdolal sie wyczolgac na dwor tylko zalatwil sie pod drzwiami z krwia Strasznie cierpial, widac bylo strach w jego oczach, dzis nie byl w stanie nawet napic sie wody, poniewaz mial sparalizowany jezyk, ktory wisial mu na zewnatrz, boze...to bylo straszne Dziadka nie ma, wiec wezwalysmy weta do domu, przyjechal, aby uspic Brutuska, jednak on nie mogac juz nawet podniesc glowy wyczul ze to koniec i probowal sie bronic, zaczal strasznie jazgotac i chcial sie podniesc, uciec, jednak cialo odmowilo mu posluszenstwa, i znow rycze, dzis wylalam tyle lez jak nigdy dotad, pierwszy raz widzialam taki bol i cierpienie Ale juz go nie boli, teraz jest mu dobrze, a my wszyscy strasznie za nim tesknimy... Zapisane
witam Mój pies ma 5 lat. ostatnio zauważyłam na jego tylnej prawej łapie niewielkiego guza. Nie jest on twardy, można wyczuć że jest w nim jakas substancja, przy dotyku sie rozchodzi. Pies zachowuja sie tak jak zawsze, bez zmian. Ma apetyt i humor. Z guza nie wycieka żadna substancja rownież nie zauważyłam żeby pies cierpiał z jego powodu. Czy muszę się udać do weterynarza? Wolałabym tego uniknąć gdyż pies jest agresywny do obcych. Dodam że miał wszystkie szczepienia. Prosze o radę i dziekuje Witam, Proszę obserwować "guza". Jesli zacznie się powiększać, pękać, zrobi się bolesny lub w jakikolwiek sposób zacznie się zmieniać wizyta u lekarza weterynarii będzie wtedy konieczna. A może to jest tylko krwiak po uderzeniu, który z czasem się wchłonie.
Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 11:00, data aktualizacji: 14:52 Konsultacja merytoryczna: Lek. Aleksandra Witkowska ten tekst przeczytasz w 6 minut Włókniaki miękkie wyglądają przypominają drobną kaszkę lub miękkie kilkumilimetrowe guzki barwy skóry lub nieco ciemniejsze. Czasem są długie i nitkowate. Zwykle umiejscawiają się na tułowiu, powiekach i szyi, a także na dekolcie, pod piersiami, pachami i w pachwinach, czyli tam, gdzie skóra jest najbardziej narażona na otarcia. Ich obecność jest najczęściej uwarunkowana genetycznie, a wraz z wiekiem może pojawiać się ich coraz więcej. Na szczęście można z nimi skutecznie i bezpiecznie walczyć. Mowa o włókniakach miękkich, niegroźnych nowotworach tkanki łącznej. Mazur Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Co to są włókniaki Przyczyny włókniaków Objawy włókniaków Rozpoznanie włókniaka miękkiego Cechy włókniaka miękkiego Leczenie włókniaków Elektrokoagulacja włókniaków Laser CO2 a włókniaki Wymrażanie włókniaków ciekłym azotem (krioterapia) Metoda chirurgiczna usuwania włókniaków Mazur / Mazur Co to są włókniaki Włókniaki miękkie to zmiany rozrostowe tkanki łącznej rozwijającymi się jeszcze w okresie życia wewnątrzmacicznego lub, częściej, nabytymi. Te łagodne nowotwory mogą pojawić się w każdym wieku. Włókniaki występują powszechnie – można je stwierdzić u prawie wszystkich dorosłych osób. Ich liczba i wielkość może rosnąć w czasie cechują się tym, że ich komórki są chaotycznie rozmieszczone oraz mają nieprawidłową morfologię tkanki łącznej. Na podstawie proporcji włókien i komórek tkanki łącznej można rozróżnić włókniaki miękkie od twardych (przewaga włókien). Przyczyny włókniaków Włókniaki mają charakter wrodzony. Jednak niektóre schorzenia zwiększają prawdopodobieństwo ich wystąpienia. Włókniaki mogą towarzyszyć: cukrzykom, pacjentom z otyłością, chorym z kłopotami endokrynologicznymi, zaburzeniom gospodarki hormonalnej, kobietom w ciąży, u których liczba włókniaków w tym okresie może się zwiększyć. Objawy włókniaków Włókniaki to miękkie, zwisające workowate grudki lub guzki, których średnica najczęściej nie przekraczającej 2 mm, ale mogącej sięgać nawet 5 cm. Ich konsystencja powoduje, że często dają się wprowadzić w głąb skóry przez ucisk palcem. Zwykle włókniaki miękkie mają zabarwienie zbliżone do zdrowej skóry lub nieco ciemniejsze, brunatne. Drobne włókniaki szczególnie często umiejscawiają się na szyi i karku, zwłaszcza u kobiet w starszym wieku. Włókniaki miękkie same w sobie nie są bolesne, lecz pod wpływem drażnienia, szczególnie u osób otyłych, może się w nich wytworzyć stan zapalny. Należy wtedy zmienić garderobę na luźniejszą, tak, aby nie podrażniać zmian. Włókniaki znacznie częściej wpływają na psychikę, powodują dyskomfort psychiczny, szczególnie w sytuacji, gdy pojawiają się w widocznych miejscach na ciele. Włókniaki utrzymują się przez całe życie i choć nie mają tendencji do samoistnego ustępowania, nie ulegają zezłośliwieniu i ze względów medycznych nie muszą być usuwane. Rozpoznanie włókniaka miękkiego Pacjenci z włókniakiem trafiają najczęściej do gabinetów kosmetycznych, rzadziej do dermatologa. I prawie zawsze pada pytanie, czy na pewno powinno się je usuwać, tym bardziej, że zabieg wykonuje się niemal wyłącznie ze względów estetycznych. Niezależnie od umiejscowienia włókniaka, jego rozmiarów i powodu, dla którego chcemy się pozbyć tej zmiany (a częściej zmian), zawsze należy skonsultować się z dermatologiem, który potwierdzi rozpoznanie i zaproponuje optymalny sposób usunięcia, tym bardziej, że zdarzają się duże, bogato unaczynione włókniaki, których usunięcie może spowodować konieczność założenia szwów. Kosmetyczki, nawet najbardziej doświadczone, nie mają prawa wykonywać zabiegów naruszających ciągłość skóry. W przypadku włókniaków zawsze konieczna jest konsultacja z lekarzem specjalistą. Zdiagnozowanie włókniaka miękkiego nie jest trudne. W różnicowaniu uwzględnia się znamiona komórkowe, brodawczaki i tłuszczaki. Wszelkie zmiany skórne powinny być skonsultowane z dermatologiem. Jeżeli nie masz możliwości wizyty stacjonarnej, skorzystaj z porady online. Zarejestruj się, zrób zdjęcie zmiany skórnej i wyślij lekarzowi przed konsultacją. Po konsultacji otrzymasz e-Skierowanie i e-Receptę. Cechy włókniaka miękkiego Rozpoznanie włókniaka miękkiego powinno przebiegać z uwzględnieniem zmian poniższych cech morfologicznych: kształt, wielkość, spoistość, barwa, liczebność, okres czasu trwania zmiany, lokalizacja, bezbolesność Do włókniaka miękkiego bardzo podobne są: tłuszczaki, brodawczaki oraz miękkie znamiona komórkowe. Z tego względu należy zawsze konsultować się z dermatologiem, który postawi odpowiednie rozpoznanie. Leczenie włókniaków Leczenie włókniaków nie jest konieczne ze względów medycznych. Jedynie zmiany szpecące lub powodujące fizyczny dyskomfort (np. uczucie pociągania przez ubranie) wymagają interwencji chirurgicznej. Decydując się na zabieg włókniaków trzeba pamiętać, że raz usunięty włókniak może odrosnąć. Może również utworzyć się w innym miejscu. Gabinety dermatologiczne i medycyny estetycznej oferują kilka metod pozbycia się włókniaków: Elektrokoagulacja włókniaków Zabieg usunięcia włókniaka polega na traktowaniu prądem wysokiej częstotliwości na białka budujące tkanki, co powoduje zwiększenie jego temperatury. Białko ścina się, dzięki czemu tkanka łatwo może zostać usunięta. Podczas zabiegu nie narusza się ciągłości skóry, przez co rzadko dochodzi do powikłań: trwałych przebarwień i niewielkich blizn. Długość trwania elektrokoagulacji włókniaków, w zależności rozległości zmiany, to od kilku do kilkudziesięciu minut. Często, zwłaszcza przypadku większych włókniaków, stosowane jest znieczulenie miejscowe. Bezpośrednio po zabiegu elektrokoagulacji może wystąpić w tej okolicy obrzęk skóry, a także ból i zasinienie, ale te objawy jeszcze tego samego dnia ustępują. Nieco dłużej, kilka dni, utrzymywać się mogą drobne ranki, które trzeba regularnie przemywać wodą utlenioną. Mimo iż jest to bardzo dobry, nowoczesny i bezpieczny zabieg włókniaków, są pewne choroby i stany będące przeciwwskazaniami do jego wykonania. Należą do nich: wszczepiony rozrusznik serca, zaburzenia krzepnięcia i krążenia krwi, cukrzyca, ciąża, a także skłonność skóry do bliznowacenia. Laser CO2 a włókniaki Jest to metoda często stosowana w dermatologii estetycznej, nie pozostawiająca właściwie żadnych blizn. Laser emituje wiązkę niewidzialnego dla oka światła o długości fali 10 600 nm, która wchłaniana jest przez wewnątrz- i zewnątrzkomórkową wodę. Kiedy energia lasera jest pochłaniana przez uwodnioną tkankę, dochodzi do jej odparowania i wytworzenia w tym miejscu strefy koagulacji, dzięki czemu usuwanie włókniaków nie powoduje krwawienia. Najnowsze lasery CO2 są wyposażone w funkcje super i ultra puls, co oznacza, że pracują w trybie impulsowym i nie dochodzi do termicznego uszkodzenia otaczających zmianę tkanek, dzięki czemu gojenie następuje niemal zawsze bez blizn. Przeciwwskazaniami do zabiegu usunięcia włókniaka miękkiego są: ciąża, aktywna infekcja bakteryjna lub wirusowa w obrębie leczonej zmiany, skłonność do tworzenia się bliznowców, czyli przerośniętych stwardniałych blizn, powstałych na skutek urazu lub bez uchwytnej przyczyny. Uwaga! 1. Nie ma żadnych przeszkód, by wykonywać te zabiegi u dzieci, a także gdy skóra jest opalona. 2. W przypadku niewielkich zmian znieczulenie miejscowe nie jest konieczne. 3. Podczas zabiegu włókniaków odczuwa się jedynie delikatne ciepło i pieczenie. 4. Jeśli usuwane są włókniaki o większych rozmiarach, niekiedy podawany jest miejscowy środek znieczulający. 5. Po zabiegu włókniaków tworzą się niewielkie ranki, które należy dezynfekować, np. wodą utlenioną. 6. W przypadku większych ran zaleca się zakładanie plastra z przepuszczającym powietrze opatrunkiem. 7. Proces gojenia po operacji włókniaków trwa od kilku dni do 3-4 tygodni. 8. Ze względu na utworzenie w miejscu działania lasera nowego naskórka, obszar ten należy chronić przed działaniem promieni słonecznych by zapobiec wystąpieniu przebarwień. Wymrażanie włókniaków ciekłym azotem (krioterapia) Jest to zabieg włókniaków polegający na krótkotrwałym działaniu strumienia par ciekłego azotu o temperaturze ok. -140°C na powierzchnię ciała w czasie od 1 do 5 minut. Ta metoda stosowana jest najczęściej przy włókniakach nitkowych, które usuwa się jednorazowym 5-10-sekundowym natryskiem lub ściskając wykwit na ok. 10 sekund oziębioną w ciekłym azocie pincetą. Włókniaki o średnicy większej niż 4-5 mm zamraża się po ich uchwyceniu pincetą i skierowaniu natrysku równolegle do skóry na płaskie końce narzędzia. Ten sposób daje u 90 proc. pacjentów dobre wyniki kosmetyczne, bez odbarwień, które mogą się pojawiać po stosowaniu zwykłego natrysku. Krioterapia jest bezpieczna u kobiet w ciąży i dzieci. Metoda chirurgiczna usuwania włókniaków Zalecana jest do usuwania dużych włókniaków miękkich. Chirurgiczne likwidowanie włókniaków wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Drobną ranę należy przemywać środkami dezynfekcyjnymi i regularnie zmieniać opatrunki; jeśli założono szwy, nie wolno moczyć tego miejsca! Po mniej więcej tygodniu rana całkowicie się goi. Do możliwych, jednak bardzo rzadkich powikłań, należą przede wszystkim infekcje bakteryjne, krwiaki, bliznowce. Pamiętaj również, że jeśli chcesz przyspieszyć proces zmniejszania się blizn, możesz wypróbować krem regeneracyjny z konopi siewnych. Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. włókniaki włókniakomięsak choroby skórne Tkanka łączna cukrzyca otyłość Endokrynologia gospodarka hormonalna kobiety w ciąży tłuszczak brodawczak znamiona Włókniaki - definicja, przyczyny, rodzaje, leczenie, usuwanie. Czy włókniak to rak? Włókniaki to jeden z najczęściej spotykanych problemów dermatologicznych. Mimo iż mają charakter nowotworowy, włókniaki są niezłośliwe i zwykle nie stanowią... Marta Pawlak Czy włókniak w piersi może być złośliwy? Czym jest włókniak piersi? Czy taka zmiana może być złośliwa? Jak wygląda leczenie włókniaka? Czy takie zmiany należy wyciąć? Czy włókniak wymaga usunięcia całej... Lek. Paweł Żmuda-Trzebiatowski Włókniak twardy - czy zagraża życiu? Dlaczego powstaje i kiedy usunąć włókniak twardy? Włókniak twardy to drobna zmiana nowotworowa, która nie złośliwieje, dlatego nie należy się niepokoić. Jego wygląd nie jest jednak estetyczny, dlatego dużo osób... Tatiana Naklicka "Jak mam cieszyć się życiem, skoro całe ciało boli?" Są takie dni, że nie można wstać z łóżka. Zjedzenie łyżki zupy staje się wyzwaniem. Trudno przeczytać nawet krótki artykuł, bo ból zaburza koncentrację. W... Karolina Gawlik Czym jest dermatofibroma? Co oznacza dermatofibroma? Czy dermatofibroma jest wskazaniem do wizyty u dermatologa? Czy jest to groźne schorzenie? W jaki sposób leczy się dermatofibromę?... Lek. Anna Mitschke Operacyjne leczenie zeza u dzieci Zez może mieć wiele przyczyn. Problem może wynikać z zaburzeń mięśni odpowiedzialnych za ruch gałek ocznych. Z tego względu kąt widzenia w jednym oku zmienia się... Marta Pawlak Gardasil - zastosowanie, przeciwwskazania W jakiej formie występuje Gardasil i jakie ma zastosowanie? Co znajduje się w składzie leku? Gardasil jest lekiem dostępnym na receptę, występuje w formie... Magdalena Wawszczak | Onet. Niechciane "ozdoby" Drobne plamki, kuleczki, czy guzki, które pojawiają się na skórze, są raczej niegroźne. Chętnie pozbylibyśmy się tych „ozdób”, nie zawsze jednak wiemy, jak to... Maria Bazańska
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 20:10 Kochana mój pies ma to samo gula jest na łokciu psa jak się dotyka to jest miękka jakby woda była w środku i to psa nie pamiętam jak to się nazywa ale to nie jest nic strasznego ale będzie non wierz w żadne antybiotyki jak lekarz ci zapisze,bo to nie pomoże,byłam z tym u dwóch wetów i to samo mi robi się u dużych ciężkich psów -nie wiem jakiego psa masz ,ale moim zdaniem takiego co waży ponad 45kg,i robi się to od tego,że pies lezy ciągle na tej własnie stronie i na czymś twardym jak podwórko przed domem czy w domu płyki albo nawet na trawie non stop ,podrażnia sobie łokieć przez co organizm się broni i wytwarza taką nie ma ropy tylko jest to 2-3 razy spuścić - i wet na pewno to zrobi ale starać się,żeby pies leżał na ściąganiu byłam 4 razy i już nie jadę więcej bo organizm sam to wchłania po trochu jak pies leży na czymś jest psa podwórkowego namówić,żeby leżał na miękkim,ale pies ma swoje ulubione miejsca i tam można położyć coś co sprawi,że nie będzie łokciami ocierał o beton. skoro psa nie boli to jedź do weta pojótrze;) Olus262 odpowiedział(a) o 17:32 W najgorszym przypadku - nowotwór. Jednak umiejscowienie wskazuje, że gula mogła powstać wskutek np. długotrwałego leżenia/ocierania tego miejsca, co jest dość powszechne szczególnie wśród starszych psów. Jednak jest masa innych czynników/chorób, które mogły to wywołać. Niestety musisz poczekać, co powie weterynarz. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Modzele u psa to problem, którego nie należy bagatelizować – są dla psa źródłem dużego dyskomfortu, a nieleczone mogą doprowadzić do rozwinięcia się stanu zapalnego. Czym są modzele i jak zapobiegać ich powstawaniu? Modzele u psa – podstawowe informacje Modzele u psa (czasami nazywane też “odgniotkami” lub też – błędnie – odleżynami u psa lub “naroślą” na łokciu) to charakterystyczne zmiany skórne – zazwyczaj opiekunowi jest je stosunkowo łatwo zauważyć, ponieważ skóra w miejscu, w którym się tworzą, staje się zdecydowanie grubsza i bardziej szorstka. Dodatkowo najczęściej będzie ona miała inny niż dotychczas kolor, a naskórek może się zacząć złuszczać. Modzele u psa pojawiają się zazwyczaj w pobliżu łokcia lub stawu skokowego – to właśnie w tych miejscach skóra jest bowiem cieńsza, co powoduje, że znajdujące się pod skórą kości mogą w większym stopniu oddziaływać na jej ogólny stan w czasie kontaktu z podłożem. Modzele u psa wynikają z reakcji obronnej ciała zwierzęcia, które w ten sposób minimalizuje ryzyko uszkodzenia kości. Na początku zmiany takie są więc ledwie zauważalne i nie wyróżniają się mocno na tle reszty kończyny, jednak z czasem – jeśli nie są leczone – stają się coraz większe i bardziej wypukłe. Modzele nie są co prawda poważnym schorzeniem, tzn. ich wystąpienie nie naraża pupila na utratę życia lub pogorszenie zdrowia, jednak nie oznacza to, że powinny pozostać bez interwencji. Przede wszystkim są one dla psa źródłem dyskomfortu, a nieleczone coraz bardziej rosną i pogłębiają nieprzyjemne odczucia zwierzaka. Ponadto brak odpowiedniej reakcji może doprowadzić do wystąpienia stanu zapalnego i zakażenia bakteryjnego, a w niektórych sytuacjach nawet konieczności chirurgicznego pozbycia się zmian z powierzchni ciała psa. Najczęściej da się tego jednak uniknąć – najlepszym sposobem jest odpowiednia profilaktyka, oparta na znajomości przyczyn występowania modzeli u psa. Modzele u psa powstają w wyniku mechanicznych uszkodzeń powierzchni skóry, przy kontakcie ze zbyt twardym podłożem. Guz łokciowy może być w takim momencie narażony na nadmierny ucisk, w czasie kiedy pies odpoczywa i leży, opierając się na łokciach, a także na tarcie w sytuacjach, w których obraca się, podnosi, kładzie, przesuwa lub zmienia w jakikolwiek inny sposób swoją pozycję ciała. Pierwszą przyczyną występowania modzeli u psa jest więc nieodpowiedni rodzaj podłoża. Dotyczy to zarówno psów spędzających dużą część czasu na wybiegu, gdzie na miejsce odpoczynku wybierać mogą twarde klepisko, jak i psów żyjących w mieście, w przypadku których przyczyną zmian skórnych może być zbyt twarde posłanie. Inną możliwością jest sytuacja, w której posłanie z różnych względów nie odpowiada psu i z tego względu decyduje się kłaść np. bezpośrednio na podłodze. Drugą kwestią przyczyniającą się do rozwoju problemu z modzelami u psa jest natomiast jego waga – im większa, tym większy nacisk na łokcie i większe ryzyko pojawienia się niepożądanych zmian. Z tego powodu modzele najczęściej pojawiają się u psów dużych, a praktycznie nigdy u psów średniej wielkości czy miniaturowych (zdarza się natomiast, że narażone na niego są także psy małych rozmiarów). Kolejnymi potencjalnymi, zdrowotnymi przyczynami występowania modzeli u psa mogą też być nadwaga i otyłość, niedoczynność tarczycy, niedożywienie, a także schorzenia i problemy ortopedyczne, w wyniku których pies zmuszony jest przez długi czas leżeć. Istnieją ponadto psy, u których modzele pojawiają się nie tylko w okolicy łokcia czy stawu skokowego, ale także w pobliżu mostka – chodzi tutaj o rasy, które charakteryzują się głęboką klatką piersiową, takie jak bokser, bernardyn, wilczarz irlandzki, nowofundland, owczarek szetlandzki, jamnik czy dog niemiecki. Modzele u psa – leczenie Zazwyczaj pierwsze modzele u psa pojawiają się mniej więcej w wieku 4 – 5 lat. Na szczęście są one łatwo wychwytywane przez opiekunów czworonogów już na początkowym etapie – zmiana wizualna (inny kolor) w połączeniu z szorstkością przy dotykaniu takiego miejsca, są prostsze do odnotowania niż np. utrata apetytu przez psa czy zmiana jego nastroju, które mogą być objawami przy innych problemach zdrowotnych. W przypadku wystąpienia modzeli u psa należy udać się z nim do lekarza weterynarii, który najlepiej oceni stan tych zmian, dobierze odpowiednie preparaty do ich leczenia i wytłumaczy, w jaki sposób prawidłowo z nich korzystać. Wizyta u specjalisty pozwoli dodatkowo wykluczyć inne potencjalne przyczyny wystąpienia problemów ze skórą, takie jak grzybica. Podstawą leczenia modzeli u psa będzie pielęgnacyjna maść, której celem będzie natłuszczenie i zmiękczenia skóry, ochrona podlegającego zmianom, obszaru oraz zwiększenie ogólnej elastyczności skóry. W jej składzie mogą się znaleźć takie składniki jak witamina A i E, kolagen, lanolina, mocznik czy kwasy omega 3. Maść nakładać należy na uprzednio zdezynfekowaną skórę. Jeśli doszło do rozwinięcia się w miejscu powstania modzeli u psa stanu zapalnego (zmiana ropieje lub krwawi), konieczne będzie także zastosowanie antybiotykoterapii i leków przeciwzapalnych. Modzele u psa – zapobieganie Zapobieganie powstawaniu modzeli u psa powinno opierać się na kilku czynnikach, z których podstawowym jest zadbanie o to, żeby pies miał odpowiednie, miękkie podłoże do odpoczynku. Może to oznaczać konieczność zmiany dotychczasowego posłania, ale także np. pozwolenie psu na korzystanie z mebli “ludzkich”, czyli kanap, foteli czy łóżka. Kolejną kwestią jest dbanie o utrzymywanie prawidłowej masy ciała psa, a także korzystanie z suplementów przeznaczonych do poprawy stanu skóry i sierści oraz profilaktyczne stosowanie natłuszczającej maści. Zapisz się na newsletter!
miękki guz na łokciu u psa